Wywiad z arc. Arturem Jakubcem

Wywiad z arc. Arturem Jakubcem, zasłużonym trenerem, aktualnie trenerem kadry Polski juniorów. W szachach oczywiście.

Podobno zachwycił się Pan Goldchess.
Nie powiem że nie. Samo zmaganie się z programem-edukacyjnym, na poziomie amatorskim, jest ekscytujące. Siada naprzeciwko arcymistrz, a on się nie boi. 🙂
Poza tym, idea sama w sobie, jest nowatorska. Mnie osobiście się bardzo spodobała. Bardzo ciężko stworzyć produkt, którego do tej pory nie było na rynku. To takie…odświeżające:). Dla królewskiej gry oczywiście.

Zrobił Pan w Genius Test rozwiązanie własne i równie piękne, jeśli nie piękniejsze od autorskiego. Czy to było trudne?
Arcymistrz rozgrywając konkretny wariant inaczej będzie grał go z arcymistrzem, inaczej z IM, a inaczej z amatorem. Z amatorem z powodu różnicy klas będzie mógł wybierać-stosować ostrzejsze warianty, robić błyskotliwe ruchy i efektowne zakończenia. To pożytek dla szachów i dla niego. Zawodowy szachista mający określoną wiedzę szachową, by tu sprostać, często musi wyjść poza nią, tym samym dokształcając się, wizyjnie czy wizjonersko chociażby. Ogólnie Goldchess buduje wyobraźnię i uczy jak pięknie grać. No bo jeśli jest wymóg- zdobycie i poświęcenie hetmana, to trzeba to wykonać i coś pokazać na szachownicy. A często nie jest to proste.

Pańskie zadanie-rozwiązanie zostało nagrodzone w Genius Test.
Miło mi z tego powodu, jest to zachęta dla mnie i innych, oznacza bowiem że otrzymujemy nagrody i wygrywamy również wtedy kiedy nie zrobimy zadania autorskiego, ale swoje-oryginalne i na dobrym poziomie. Czyli wygrać i zostać nagrodzonym może każdy.

Jak wg Pana będą sobie radzić w Goldchess amatorzy?
Lepiej od zawodowców. Teoria Goldchess wydaje się tu potwierdzać. Zasiadasz do Goldchess, odłóż tytuł arcymistrza na półkę i zacznij po prostu grać. Wiedza i znane schematy mogą tu tylko blokować. Stąd Goldchess to chyba gra równych szans dla wszystkich. Oglądałem na portalu filmową relację z Mistrzostw Polski Goldchess, autor powiedział tam, że gdyby na MP pojawił się sam Carlsen, nie ma nawet 1% pewności, że on musiałby wygrać, zrobić jako pierwszy zadanie. I to zdaje się potwierdzać.
Jest to zatem gra która może przyciągnąć masy, na zasadzie Kostki Rubika. Żeby zagrać w Goldchess, nie wychodzi się z domu, atrakcyjne nagrody, to działa. Poza tym, to ekscytuje, jest adrenalina, nawet większa jak na normalnych turniejach szachowych.

Czyli będzie Pan grał?
Jak najbardziej, chociaż otrzymałem propozycję współpracy od Goldchess, ale jeśli to nie będzie kolidować, będę.
dziękujemy za rozmowę.